Wakacje to bez wątpienia czas pełen różnorodnych pokus, które napotykamy na każdym kroku. Zwłaszcza dzieciom, bardzo trudno jest się oprzeć wszelakim pamiątkom oraz ulicznym przekąskom. Z tego powodu, warto podarować dziecku kieszonkowe na ten cel. Większość osób jednakże nie wie jaka kwota będzie odpowiednia na kolonijny wyjazd, tak, aby wystarczyło to na cały okres wyjazdu, a także co zrobić, by nasza pociecha nie wydała całej sumy zbyt szybko.
Budżet na kolonie dla dzieci.
Niestety nasi milusińscy, nawet ci najrozsądniejsi, podczas wakacyjnej zabawy są w stanie wydać niemalże każdą sumę pieniędzy. Tutaj zatem warto porozmawiać w naszym dzieckiem i wspólnie zastanowić się oraz ustalić jaka kwota na wyjazd będzie wystarczająca. Najlepiej pewną sumę podzielić na ilość dni, co skutecznie pozwoli oszacować czy będzie ona odpowiednia, a także pomoże dziecku gospodarować swoim kieszonkowym.
Budżet na kolonie dla dzieci powinien również opierać się na tym, jakie atrakcje zostały przygotowane przez organizatora. Bywa bowiem tak, że takie formy rozrywki jak basen, ścianka wspinaczkowa czy strzelnica są dodatkowo płatne. Warto więc znaleźć taką ofertę, gdzie wszelkie atrakcje są w cenie kolonii, tak jak to jest u nas. Należy także rozeznać się czy na miejscu (na terenie ośrodka) znajduje się sklepik, z którego będą mogły korzystać dzieci. Dowiadując się jakie ceny w nim obowiązują i co można w nim zakupić, będziemy mogli skutecznie uwzględnić wydatki z tym związane w kieszonkowym naszej pociechy. Wbrew pozorom takowy sklepik pełni bardzo ważną funkcję, albowiem jest to swoiste centrum spotkań, gdzie często nawiązują się przyjaźnie.
Umiar – sposób na sukces.
Oczywistym jest, że im wyższe kieszonkowe, tym dziecko będzie czuło większy luz i będzie bardziej rozrzutne. Z tego powodu, musimy przemyśleć wydzielenie sumy o wysokości do 15zł na każdy dzień kolonii. Jest to optymalna kwota, która pozwoli dziecku kupić sobie jakąś przekąskę lub pewien drobiazg. Unikniemy w ten sposób również ryzyka, że nasza pociecha będzie wydawać pieniądze na niezdrowe jedzenie i słodycze. Taka suma nie naruszy zbyt mocno domowego budżetu, a pociecha będzie musiała wykazać się przy tym rozsądnym gospodarowaniem finansami, a także zda sobie sprawę z wartości pieniądza. W przypadku najmłodszych dzieci warto natomiast ich kieszonkowe powierzyć wychowawcy, który będzie sprawował pieczę nad wydatkami naszej pociechy i dbał to, aby dana kwota wystarczyła mu na każdy dzień wyjazdu.
Wyjazd na różnego rodzaju obozy dla dzieci oraz kolonie to nie tylko czas wolny pełen zabawy i rozrywek, ale także wyjątkowo dobra lekcja samodzielności oraz odpowiedzialności. To świetna okazja do tego, ażeby porozmawiać z dzieckiem na temat budżetu rodzinnego, finansów oraz tego, ile z niego przeznaczamy na codzienne potrzeby i różne przyjemności. Przy okazji możemy wytłumaczyć i uświadomić im, że ludzie różnią się między sobą stanem posiadania, ale że to nie pieniądze świadczą o wartości człowieka. Dzięki temu kolonie dla dzieci pełnią ważną rolę edukacyjną, która pozytywnie wpływa na zachowanie dzieci i sprawiają, że znacznie szybciej stają się one dojrzalsze.